Jan Drohojowski: Różnice pomiędzy wersjami

Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Dodane 3114 bajtów ,  5 lat temu
Linia 33:
 
===== Biskup kujawski =====
Jako zwolennik obozu reform w Kościele katolickim, dzięki poparciu króla Zygmunta II Augusta, został Drohojowski w 1551 r. biskupem kujawskim, co dawało mu również czwarte krzesło w senacie. Już rok wcześniej król pisał list do papieża Juliusza III, by ten zatwierdził na zwalniającym biskupstwie chełmskim Jakóba Uchańskiego. Gdy do Kujaw wkraczał nowy biskup-stary-Andrzej Zebrzydowski został obrany na niedawno zwolnione biskupstwo krakowskie. W Rzymie tymczasem przebywał scholastyk krakowski Andrzej Czarnkowski, który już od pewnego czasu zabiegał o to ostatnie, postanowił powstrzymać ową zamianę stanowisk. Wierzbowski pisze: ''Nominaci [Zebrzydowski, Drohojowski i Uchański] od dawna przeczuwali, że coś złego święci się w ich sprawie. Niepokój jednak i oczekiwanie nie przeciągnęły się zbyt długo. Zarzuty, jakimi nominatów można było obarczyć, wszystkie były jednego rodzaju i nie dotyczyły się zasadniczych kwestyi-można było krytykować w nich małą gorliwość religijną, przychylność dla reformacyi, stosunki z dyssydentami. Ponieważ zarzuty pochodziły od Czarnkowskiego, więc tylko bardzo niedoświadczony mógł się nie domyślać w tej sprawie gry i wpływu prywatnych interesów i osobistych niechęci. Jeżeliby Juliusz III nie zatwierdził wszystkich trzech nominatów, powstałby niezwykły hałas i zrobiłby się niezwykły skandal, zatwierdzono więc [w Rzymie] 25 lutego 1551 na biskupstwa Zebrzydowskiego i Drohojowskiego.'' Bartoszewicz przekazuje zaś, że był to pierwszy wypadek nominacyi Rusina na stricte polską katedrę. W tym czasie biskupów Zebrzydowskiego i Drohojowskiego łączyła już długotrwała przyjaźń, jednak przy okazji obejmowania biskupstwa nowego biskupstwa pojawiły się między nimi pierwsze tarcia. W momencie, gdy Jan przyjechał na katedrę kujawską, zarzucił swojemu poprzednikowi, że zaniedbał i zniszczył dobra kujawskie. Ustępujący biskup tłumaczył się i równocześnie wypominał Drohojowskiemu, że ten za wcześnie przysłał do Kujaw swoją służbę, która źle odnosiła się do jego ludzi. Ich stosunki jednak szybko znów się poprawiły, gdy Jan przyjął Zebrzydowskiego w gościnę do majątku w Niesułkowicach. Niedługo później w czerwcu 1551 r. Drohojowski uczestniczył w synodzie w Piotrkowie, gdzie musiał (tak jak i wielu innych duchownych) pod przysięgą odpowiadać na liczne i szczegółowe pytania. Po tym "egzaminie" kanonik krakowski Wojciech Kijewski bardzo ostro ocenił kilku nowych biskupów (Drohojowskiego, Uchańskiego i Słończewskiego)-w liście do biskupa Hozjusza nazwał ich heretykami. Sam Hozjusz miał jednak o Janie znacznie lepszą opinię, twierdził on jedynie, że Drohojowski nieco zbytnio ulega swoim młodym doradcom. Z korespondencji między przyszłym kardynałem, a Marcinem Kromerem dowiadujemy się, że Drohojowski został wyznaczony przez monarchę do przyjęcia przysięgi od nowo mianowanego biskupem warmińskim Hozjusza. Wojewoda chełmiński Stanisław Kostka prosił biskupa Stanisława by ten wstawił się u Drohojowskiego za sołtysem ze Stolzenbergu. Opat z Oliwy skarżył się zaś na zbytnie obciążenia, którymi obciążył go Jan.
Jako zwolennik obozu reform w Kościele katolickim, dzięki poparciu króla Zygmunta II Augusta został w 1551 biskupem kujawskim. 25 września 1551 odbył ingres do katedry włocławskiej. Osiadł w rezydencji biskupów włocławskich w Wolborzu. Na swoim dworze biskupim otoczył się wieloma zwolennikami protestantyzmu, co spowodowało napomnienie papieża Leona XI. W 1555 nuncjusz apostolski w Polsce Luigi Lippomano przedstawił przeciwko niemu 15 zarzutów, m.in. oskarżył go o sprzyjanie Andrzejowi Fryczowi Modrzewskiemu, którego niektóre dzieła objęte zostały cenzurą kościelną. W 1556 jako poseł królewski odwoził Zofię Jagiellonkę do Brunszwiku. Po drodze zetknął się potajemnie z wieloma działaczami reformacji m.in. Matthiasem Flaciusem, któremu obiecał szukać na Litwie ruskich tekstów Biblii. Po powrocie stanął przed sądem nuncjusza, który uzyskał gotowe brewe papieskie, zawieszające w razie potrzeby Drohojowskiego od czynności biskupich. Trwający w 1556 proces wykazał wiele błędów doktrynalnych biskupa, ten jednak pozornie zerwał związki z protestantami i 20 czerwca 1556 wysłał list wyjaśniający do papieża Pawła V.</p>
 
Jako zwolennik obozu reform w Kościele katolickim, dzięki poparciu króla Zygmunta II Augusta został w 1551 biskupem kujawskim. 25 września 1551 odbył ingres do katedry włocławskiej. Osiadł w rezydencji biskupów włocławskich w Wolborzu. Na swoim dworze biskupim otoczył się wieloma zwolennikami protestantyzmu, co spowodowało napomnienie papieża Leona XI. W 1555 nuncjusz apostolski w Polsce Luigi Lippomano przedstawił przeciwko niemu 15 zarzutów, m.in. oskarżył go o sprzyjanie Andrzejowi Fryczowi Modrzewskiemu, którego niektóre dzieła objęte zostały cenzurą kościelną. W 1556 jako poseł królewski odwoził Zofię Jagiellonkę do Brunszwiku. Po drodze zetknął się potajemnie z wieloma działaczami reformacji m.in. Matthiasem Flaciusem, któremu obiecał szukać na Litwie ruskich tekstów Biblii. Po powrocie stanął przed sądem nuncjusza, który uzyskał gotowe brewe papieskie, zawieszające w razie potrzeby Drohojowskiego od czynności biskupich. Trwający w 1556 proces wykazał wiele błędów doktrynalnych biskupa, ten jednak pozornie zerwał związki z protestantami i 20 czerwca 1556 wysłał list wyjaśniający do papieża Pawła V.</p>
 
Dopiero na łożu śmierci wyznał publicznie, że żałuje, że nie opuścił kościoła katolickiego.
Ciasteczka pomagają nam dostarczać nasze usługi. Korzystając z naszych usług, zgadzasz się na wykorzystywanie ciasteczek.

Menu nawigacyjne